filmik warty obejrzenia. Bale zagrał po mistrzowsku.8/10

Mnie film osobiscie zaskoczyl w pozytywny sposob. Bardzo dobry ode mnie 8/10

Do obejrzenia tego filmu sklonil mnie pan Bale, ktory od dawna pozostaje w czolowce moich ulubionych aktorow. I rzeczywiscie, dobre, mocne kino. O grze glownych aktorow nawet nie trzeba dyskutowac. Historia dobrze napisana i film jest klimatyczny. Polecam:)

Stawiam 8,5 ale niestety takiej noty nie ma więc musi wystarczyć 8 bo rewelacyjny nie jest. Nie ma wyjatkowo zwrotów akcji lecz film trzyma w napięciu! Rewelacyjny Bale! Film ogólnie bardzo dobry i taki "prawdziwy"!

Genialny Bale, ale Longoria do du'py, kto obsadzał role ? Gotowa na wszystko to ona może jest, ale tutaj to pasowała jak rysiek z klanu do roli piły...no ludzie ! Film niesamowity, trzyma w napięciu, końcówka wymiata. Zahiptotyzowała mnie. Po za tym popisy Bale-szaleńca, można oglądać bez końca... polecam !

Jaki jest tytuł utworu który pojawia się na początku filmu, tzn w scenie z tymi żołnierzami, chodzi mi o ten kawałek który leci od momentu jak oni zaczynają strzelać. Pomoże ktoś?

Jak zwykle fantastyczny Ch.Bale, chyba stał się specjalistą od bycia szaleńcem, trochę szkoda bo to utalentowany aktor, uwielbiam go oglądać i dziękl niemu ten film żyje i pulsuje, polecam ogląda się ten film naprawdę dobrze, cały czas w oczekiwaniu na JAKIEŚ NIESZCZĘSCIE

Ocena 8/10hmmm Film jest wyśmienity, jak dla mnie rzecz jasna stopniowo budowana atmosfera napięcia i psychozy bohatera jest nakręcona i zagrana po mistrzowsku wraz z"ukoronowaniem filmu"- sceną finałową. Myślę ,że jest to film głębszy w swej wymowie, próbuje odpowiedzieć na kilka pytań dotyczących psychiki człowieka...

Harsh times - cięzkie czasy. Na takie trafili dwaj bohaterowie filmu. Jeden ma zajebista dziewoje (Eva Longoria), której jednak nie ma z czego utrzymac bo nie ma pracy. A drugi - świetny Bale - ma problemy z przeżyciami z wojny.
Uważam ten motyw za świetnie wkomponowany w tytułowe cięzkie czasy.
Zaskoczył mnie ten...

dobra kreacja Bale'a, postaci przez niego granej nie da sie polubic...

Bale-rewelacyjnie wcielil sie w role 'psychola';)Dosc ciezki film opowiadajacy nie tylko o ciaglej zabawie,uzywkach i 'meskich potrzebach' ale tak naprawde o prawdziwej meskiej przyjazni i milosc do swych kobiet.Film godny zobaczenia-szczerze polecam;)

swietnie zrobiony kawałek, naprawde warto zobaczyc; zakonczenie nie jest schematem i daje tylko niedosyt ze takich filmow nie ma wiecej! rewela!

Mroczny,brudny,śmieszny a w tym miłość i przyjaźń ,ciekawa rola Bale'a oczywiście znowu gra czubka ;] ,film naprawdę wart obejrzenia 8/10.

Ostatnio Christian Bale kojarzył mi się tylko z Batmanem, jednak rolą w Harsh Times udowadnia swój aktorski kunszt. Doskonały debiut reżysera, dobrze zagrane role, znakomite zdjęcia, to duże atuty filmu który opowiada dość nieskomplikowaną historię. Jim - człowiek który zmaga się z demonami przeszłości, po powrocie z...

film o pojebanym trepie....ktoremu odbilo,psychol jeden....bale zagral super....8/10

Jakoś mi się podobał, dobra rola Bala - z dowcipem, historia jest ciekawa, jest klimat budowany ujęciami z ręki, ba jest nawet senso-przekaz (co prawda mozna się czepisć jak jest on pokazany).

Bardzo dobry moementami wstrzasający jak np motyw z przebiciem aorty czy końcówka która zaskakuje. Film ma fajny Los Angelesowski klimacik :)
Jak zwykle nie zawiodłem się na Panie Bale'u , który wyśmienicie sprawdził się i w tej roli. Film wciąga dobrą fabułą, aktorstwem i Amerykańsko-Meksykańskimi klimatami. Polecam...

Christian Bale w roli psychotycznego ex-marine, który po powrocie z misji militarnej na Bliskim Wschodzie jest już innym człowiekiem. W odróżnieniu jednak od 'Rambo', nie jest to sklejka kina akcji z wymowną dawką retrospekcji pt. 'wojna to piekło'.

Aktorzy dobrzy w tym filmie ale sam film jest kiepki-tak kiepski ze sie ucieszylem jak zastrzelili glownego aktora :) A po za tym szkoda mi bylo wydac 6 zela za wypozyczenie tego filmu. A to i tak lepiej niz mialbym jechac na niego do kina.

Ciężko było oglądać te czasy !!! Nie zachwycił mnie ten film. Kreacja Bala przyzwoita.