świetny film... to jush druga adaptacja dramatu Shakespeare'a która mi sie podoba :) pierwszy był "Hamlet" z Gibsonem w roli głównej...
Gdzies zniknęło tu to, co było obecne w komedii Szekspira. Magia, urok. Jakoś dziwnie ten film sie ogląda. Można sobie to darować.
Wziąłem ten film z wypożyczalni tylko ze względu na Marceau. Nie spodziewałem się po nim wiele i to, co zobaczyłem miło mię zaskoczyło. Poetyczne dialogi nie rzucały się w oczy tak jak to sobie wcześniej wyobrażałem a Klin był doskonały. Świetnie wyszła reżyserowi atmosfera sennego marzenia jakim jest cały film. Może...
więcejlubie szekspira w kazdym wydaniu to dobra literatura a jeszcze jak ktos ja dobrze wyrezyseruje to juz jest super a jeszcze doda swieta obsade aktorska to nie mam pytan
Mnie się podobało. Jestem wielką fanką pana Szekspira i jeśli chodzi o wszelakie adaptacje jego sztuk - jestem bardo wybredna. To mi się podobało. Świetna rola pani Pfeifer, pana Everetta i pani Flockhart - kolejność przypadkowa.
ladny, przecietny film. lepsze to, niz niektore olbrzymie produkcje, 'lekko sie oglada'. poza tym to moja ukochana sztuka papy shakespeare ;-)
Jaki jest Szekspir, każdy kto do niego sięgnął wie. Ale to co najciekawsze to zastosowane tu efekty specjalne. O czymś takim William nie mógł nawet marzyć. To jak wyglądał teatr za czasów Szekspira mogliśmy obejrzeć w "Zakochanym Szekspirze". Ale na wszelki wypadek zwrócę uwagę na pewne fakty.
1) Za czasów Williama,...
Film oglądałam wdomu, na kasecie video (w moim kinie nie wyświetlili go) i muszę przyznać, że byłam mile zaskoczno. Nie przepadam za dialogami wierszowanymi, ani za ekranizacjami sztuk teatralnych (np. uważam "Romea i Julię" za totalną chałę). A jednak "Sen..." bardzo mi się spodobał i z chęcią obejrzałabym go jeszcze...
więcej
Ależ mnie ten film zaskoczył. Nie spodziewałem się, że tak dobrze się na nim będę bawił. Obsada bez zarzutów. Świetna muzyka. Niesamowite dialogi (wiadomo Shakespeare), niesamowity Kevin Kline i reszta. Miłe zaskoczenie ! Warto ! No i piękna Sophie Marceau !
Ekranizacja słynnej sztuki Williama Shakespeara pod tym samym tytułem to jedna z najlepszych propozycji ostatniego roku. Reżyser-Michael Hoffman-odwalił kawał dobrej roboty, bo nie dość, że przeniósł na ekran tak doskonałe dzieło, to jeszcze sprawił, że zwróciło ono na siebie uwagę. Calista Flockhart, za którą nie...
przezabawna ekranizacja, świetnie nakręcona, fenomenalna Calista Flockhart w roli Heleny.. niezły pomysł z osadzeniem akcji w dobie rowerów
Kochany, genialny William Shakespeare bez niego życie byłoby szare i puste. Genialne ekranizacje jego sztuk można oglądać godzinami na przemian, bo wszystkie są super.
Od dłuższego czasu przeczesuję bezskutecznie internet, pamiętam, że kiedyś był emitowany w
naszej telewizji, ale nie ma nigdzie szans na znalezienie wersji z lektorem...