PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=508}
7,1 7 688
ocen
7,1 10 1 7688
7,0 4
oceny krytyków
Anna Karenina
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Jest to niemozliwe, w ksiazce jest cala masa watkow, postaci, kazda wnikliwie przedstawiona. Wywierajaca wplyw na glowna postac..Film musialby sie ciagnac chyba pol dnia zeby dalo sie wszystko opowiedziec. Zawsze bedzie sie czulo niedosyt.
Polecam ksiazke!!!! Przy okazji jeszcze "zbrodnie i kare" Dostojewskiego :P

... dla niego warto zobaczyć ten film, nie ujmując niczego Sophie ;)

Tytuł filmu wiele obiecywał a tymczasem skończyło się na obiecankach. Świetne wnętrza, muzyka ale gra aktorska i w ogóle całokształt rozczarowuje. Nawet przez chwilę nie czułam się wciągnięta w losy bohaterów, przejęta ich problemami. w dodatku obsada "nierosyjska" i nie chodzi mi o pochodzenie lecz o zewnętrzne...

8/10!!

ocenił(a) film na 8

W tym filmie jest bardzo dobitnie pokazane jak można kogoś "zniszczyć" psychicznie. Wg mnie to ten Vronsky wcale nie kochał Anna Kareniny tylko co najwyżej był nią zafascynowany i zauroczony a gdy już mu przeszło to ją zwyczajnie olewał, bo ważniejsza była dla niego matka i jakaś laska którą mu mamusia podsuwała....

Proza Tołstoja to głębokie stadium psychiki kobiety, która stawia czoła niespodziewanym wypadkom losu i ostatecznie ,wobec utraty wiary w osiągnięcie szczęścia, kapituluje, natomiast Amerykanie zgodnie ze swymi tendencjami sprofanowali arcydzieło, przedstawili zaledwie romans, mogący z powodzeniem być motywem...

Średni

użytkownik usunięty

Czegoś zabrakło..chyba pasji. Nie podobała mi się Sophie Marceau jako Anna Karenina, stworzyła postać chłodną i wręcz niesympatyczną, odpychającą. Parę razy się wyłączyłam..film trochę nużył. A szkoda.
Natomiast Sean Bean jako Wroński był doskonały!
6/10

Rozmija sie w ogole z faktami, Anna przeciez nie poronila, tylko urodzila corke. Poza tym ludzie w tamtych czasach nie 'zdzwaniali sie' jak to jest ukazane tylko bardziej chodzilo o odwiedziny osobiste. Im dalej tym film bardziej mnie irytował niespojnoscia tresci filmu i ksiazki...
1/10

Was też denerwowało to, że raz bohaterowie mówią po angielsku, raz po rosyjsku?
Poza tym film bardzo dobry.

Ci co nie czytali nie mają po co sięgać po ten film. Wprawdzie nie oglądałam innych adaptacji, ale... Film ten nie uchwycił wielu, moim zdaniem, ważnych wątków. Pokazana jest jedynie główna linia powieści. Aktorzy, większość, nie potrafiła oddać uczuć jakie towarzyszyły bohaterom książki. Jedyną postacią w miarę dobrze...

więcej

Trywialne romansidło

użytkownik usunięty

Zgodnie z moimi oczekiwaniami, nie oddano w filmie choćby 1/100 tego, co tak porusza przy lekturze książki. Cała gra psychologiczna, studium przeżyć, motywy zachowań będące wynikiem subtelnych rozważań bohaterów - nic takiego nie jest w filmie ani zagrane, ani pokazane, czy jakkolwiek odzwierciedlone. Na dodatek razi...

więcej

... ale tutaj może sie już czepiam, bo jest to zdecydowanie najlepsza adaptacja do tej pory, co nie znaczy, że bez wad. Najbardziej zawiodła mnie sama tytułowa bohaterka - brakuje jej głębi. Sama historia przedstawiona "poprawnie" i "miło", ale czu porusza do głębi, czy porywa ? Mnie nie.

Kultowa

ocenił(a) film na 9

historia miłości.

Film jest remakiem z 1927 i 1935 roku, gdzie wcieliła się Greta Garbo w role Anny Kareniny i nie powiem, aby obie te wersje powalały, później 1948 z Vivien Leigh nie powaliła ta kreacja, doskonały Karenin kreacji Ralph Richardson.
Ta ekranizacja do poprzednich ma w sobie żar i bardzo dobre aktorstwo.
Sophie Marceau...

więcej

Mam wrażenie że dwóch mężczyzn zgnębiło wrażliwą Annę, Vronsky mam wrażenie że jej nie kochał tylko był ją oczarowany , fascynacja mija. Mąż był zaborczym człowiekiem , ale to chyba z jego strony była prawdziwa miłość, wybaczył jej zdradę.
Zostawiła dla kochanka synka , którego bardzo kochala.Vronskego chyba bardziej...

więcej

...

ocenił(a) film na 8

moim zdaniem film ten najlepiej odwzorował książkę. jedyne co mi nie pasowało to aktorzy - gdyby na ich miejscu byli ci z wersji z 2012 roku, to film byłby IDEALNY.
sophie jako anna kompletnie mi nie podpasowała, sophie niestety nie wygląda na dojrzałą kobietę, a taka miała być Anna..

Którą wersję zatem najlepiej obejrzeć, jest ich milion, która najlepiej oddaje tę wspaniałą książkę.

film do bani,popsuje nieco wrażenie,namąci,nie oglądajcie....jeśli zaś ktoś oglądał a nie czytał to do bibliotekixD!!!Lewinie,Lewinie-kocham tego bohatera!Pozdrawiam fanów twórczości Tołstoja

Film od drugiej połowy coraz nudniejszy, a uczucia targające bohaterami zagrane są płasko i mało przekonywająco. Można obejrzeć, ale w tej wersji film podobał się będzie tylko rozegzaltowanym nastolatkom i mającym kłopoty ze swoim temperamentem wdowom. Faceci niech lepiej idą na piwo...

Nie ma to jak opisać całą fabułę filmu na pierwszej stronie w ciekawostkach: "W scenie, kiedy
Wroński pokazany jest przed domem Kareninów krótko.."

Piękny film ...

ocenił(a) film na 8

Film o miłości mimo wszystko. Film o miłości w czasach trudnych.
Polecam.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones