Ja wiem czy gorsi? Cierpienie ludzi można odnosić jedynie do cierpienia jednostki. Czy większym cierpieniem będzie uduszenie cyklonem B czy fosgenem? Czy większym okrucieństwem jest spalenie żywcem, czy może pozostawienie do śmierci głodowej? Wyrywanie paznokci, przypalanie, cięcie, topienie - SS, kempeitai, UPA, czerwoni Khmerzy, obozy w północnej Korei - wszędzie są takie same potwory i takie samo cierpienie. Kwestie ilościowe są dla mnie bez znaczenia, bo mnie osobiście nie robiłoby różnicy czy osoba która zadaje mi cierpienie skrzywdziła już 50 czy 1000 osób.

czy znasz jakieś rzetelne, konkretne książki mówiące o historii z tamtych czasów w sposób obiektywny? Chciałbym zdobyć wiedzę- choćby minimalną-na ten temat. Pozdrawiam.

Japonczycy mieli normalne poglądy zaś Niemcy byli socjalistami.

Ogólem to w wojnie kibicowalbym Japonii oczywiscie.

ale Japonia walczyła ze Stanami, które były naszymi sojusznikami, a więc Polska była w stanie wojny z Japonią co znaczy, że kibicowałbyś naszym wrogom.

Polska wypowiedziala wojne Japonii, ale nie przyjeli..

Japonia nie walczyla z Polska jak i odwrotnie i Japonia nie byla naszym wrogiem.. jest to nonsens.

Zreszta gdy Hitler walczyl wz ZSRR to kibicowalbym i jemu a to byl nasz wróg..

Japonia nastawiala sie antykomunistycznie a USA tolerowalo ZSRR.

Polska byla w stanie wojny tylko z III Rzesza..

Nie musieli przyjmować, dla Państw Osi (czyli Japonii), Polska została po prostu zaanektowana przez Niemcy i nie istniała, a dla Aliantów była krajem okupowanym, należącym do sojuszu, będącym na wojnie z Japonią. Oficjalnie żadne polskie oddziały nie brały udziału w walkach z Japończykami, ale faktem jest, że byliśmy w stanie wojny z Japonią czy tego chcesz czy nie, to są po prostu fakty.
Poza tym sukcesy Japonii byłyby bardzo niebezpieczne dla Polski. Japonia oczywiście nie miała szans z USA, ale mogła zwyciężać bitwy , związać wszystkie siły Amerykanów i nie pozwolić im na wylądowanie w Europie. Wtedy (1) albo Niemcy wygraliby z Sowietami i pomału wybijali Polaków (chyba nie wierzysz że na Żydach by się skończyło). Albo (2) co jest bardziej prawdopodobne – Rosjanie sami pokonaliby Niemcy zajmując Europę przynajmniej do granicy francuskiej (w tym przypadku los Polski byłby taki sam jak historyczny). Gdyby jednak stało się to pierwsze, to jak to się ma z kolei do Twojego faworyzowania Niemców – gdyby oni wygrali wojnę – nie byłoby nas na świecie, a Rosja nas „tylko” zrujnowała.
I w końcu Polska nie była tylko na wojnie z Niemcami, bo polscy żołnierze aktywnie walczyli z Włochami na froncie afrykańskim.

To nie są fakty tylko komletne bzdury.

Nas zaatakowaly Niemcy, z nimi bylismy w wojnie.. nei bylismy w wojnie z wszystkimi panstwami osi. Polski rzad chcial wypowiedziec wojne Japonii ale do niej nie doszlo.. nie doszlo do zadnych walk z Japonia, nawet do formalnego wypowiedznia wojny.. nic.

Za to bylismy w stanie wojny z ZSRR które bylo sojusznikiem USA i Anglii w późniejszym okresie.

Nie wiem jak sukcesy Japonii mogly byc niebezpieczne dla Polski..

Wolalbym aby wygrali Niemcy niz ZSRR. Lepsze 1000 lat narodowego socjalizmu niz 100 lat komunizmu.

Oczywiscie, ze na Zydach i cyganach by sie skonczylo.. Hitler w 1939 r. nawet nie myslal o eksterminacji Żydów tylko pozbyciu sie ich.. Narody okupowane mialy sluzyc germanom. Zydów uwazal za intryzów, ale nie inne narody tu. Zreszta do Polaków nigdy nie zywil jakiejs specjalnej nienawisci.

Niemcy to narodowi socjalisci a Sowieci to komunsici.. wybór byl prosty.. najneijszym zlem byl sojusz z NIemcami..

Zresztą Polska mogla podpisac sojusz z Niemcam i i zaatakowac ZSRR (wspolnie z Japonia)). Glupota byl odrzucenie go.

To byli Polscy zolneirze ale nie byli kierowani przez panstwo Polskie...

Przestań pier*** głupoty. Niemcy chcieli nas eksterminować, ty kretynie.

Szwaby zdążyły wymordować prawie 1/5 naszej populacji, zanim armia czerwona ich stąd wyparła. Gdyby wojna potrwała jeszcze parę lat, to z Polski nie było by co zbierać. Sama Warszawa dopiero w latach 90tych odzyskała przedwojenną liczbę mieszkańców. I nie chodziło tylko o Słowian, bo Heinrich Himmler miał plany wymordowania 80% męskiej populacji Francji po wygraniu wojny przez Niemcy.

Japońce były tak samo, jeśli nie bardziej bestialskie od Niemiaszków. Ich sukcesy BYŁY groźne, bo odciągały USA od europy, i dawały ZSRR więcej swobody, co mogło się skończyć źle dla naszej autonomii. Stalin mógł z nas zrobić kolejną republikę ZSRR, bo wtedy nie było by na kontynencie Amerykanów z bronią nuklearną, którzy mogli by go powstrzymać.

I nie debilu, na żydach by się NIE skończyło, bo Hitler już zaczynał powoli eksterminacje Polaków. Germańcy mieli (i nadal mają) nas za podludzi, i ścierwo które może co najwyżej przerobić na mydło albo nawóz.

I nie rozbawiaj mnie tutaj swoimi żałosnymi dywagacjami politycznymi, i szufladkowaniem wrogów na 'Narodowych socjalistów i komunistów' bo to była wojna totalna, wojna o przetrwanie cywilizacji słowiańskiej, lub jej totalną eksterminację. Wojna rasy słowiańskiej, z rasą Germańską. Katyń był głównie z winy Stalina (gruźina zresztą). W armii Berlinga utworzonej w ZSRR walczyli Polscy patrioci, w tym mój dziadek. W pewnym sensie BYLI kierowani przez państwo Polskie, bo rząd w Lublinie stworzono już 22 lipca 1944 roku.

Bardzo dziwne by było gdyby ten kraj mimo wielu ludzi jak ty, czyli pogodzonych z rolą podczłowieka na niemieckiej prowincji i pacyfikujących dążenia do wyjścia z pod buta, był na równi cywilizacyjnej z Niemcami.

Unoś się jak dym z Auschwitz prymitywny prostaku.

W polowie wojny pojawiły sie koncepcje wymordowania Polaków, Ukrainców, Rosjan itd. lub ich wysiedlen na wschod, by zasiedlic te tereny Niemcami, ale one pojawiły sie w polowie wojny, jak plany eksterminacji Żydów.

Warszawa totalnie zniszczona zostala dopiero w 1944 r. gdyby nie było powstania to dotąd istniała by w stanie niezmienionym, w 1939 r. zniszczono co prawda wiele budynkow, i zamek krolewski ale nie byla zniszczona kompletnie.

Himmler mogl sobie plany miec, Hitler natomiast zywil do Francuzow wiele uraz, ale nie traktowal ich ja podludzi, wynika to przynajmniej z tego, że Francja byla panstwem zaleznym, ale istnial tam twor panstwowy. I to bardziej niezalezny od NIemiec co PRL od Zwiazku Radzieckiego.

Amerykanie nie kiwneli by palcem w 1945 r. gdyby Stalin zrobił z Polski republike radziecka. Amerykanow i Anglikow nie obchodziła Polska i inne kraje, Litwe pozwolili zaanektowac, z punktu widzenia Amerykanow roznicy nie było. Zaś gdyby Stalin zyl jeszcze nastepne 20 lat to Polska napewno zostala by wlaczona do ZSRR. Stalin sam chcial podbić Europe, zostawil niepodlegle panstwa jako strefe buforowa, nie mogl odrazu zaatakowac zachodu po II wojnie swiatowej, gdyby odbudowal armie a USA nie mialo by broni nuklearnej to zapewne czekala by nas III wojna swiatowa.

Zapewne na Żydach by sie nie skonczyło, ale watpie żeby wymordowali później wszystkich, w Niemczech zmienilby sie rezim, Hitler w koncu by umarl, przy zalozeniu, ze do wladzy nie doszedlby ktos gorszy, Hitler, Goebels itd. (w ZSRR nie doszedl nikt gorszy po smierci Stalina) to pewnie rezim nie byłby tak zbrodniczy.

Roznica miedzy NIemcami a Sowietami byla dość duza, jedni i drudzy to byli wrogowie, ale Sowietów trudno nazwaćw ogóle ludzmi.

Cywilizacja Europejska dzieli sie na wschodnia i zachodnia, Polska to część cywilizacji zachodniej. To czy narod jest slowianski, germanski, romanski, ugrofinski itd. juz dawno stracilo znaczenie. Teraz tzw. "ludy" łączy podobny jezyk. Polakowi duzo zblizej do NIemca czy Francuza niz do jakiegos Rosjanina lub Ukrainca. Jedyne słowianskie narody które mozna zaliczyć do zachodu to Polacy, Czesi, Slowacy i Chorwaci - Sredni zalezy mi by reszta przetrwała, szczególnie Rosjanie czy Ukraincy.

Polski rząd w 1944 r. znajdował sie w Londynie.

Nigdy nie mowilem, że jestem pogodzony z rolą podczłowieka geniuszu. Stwierdzilem tylko, że Niemcy nie byli groźniejsi od Sowietow, jednych i drugich należalo zniszczyć, mimo, że Niemcy byli bardziej cywilizowani niz czerwona dzicz.

Sam się kur** unoś, szwabski sługusie.

Plany eksterminacji Polaków były od samego początku, podobnie jak innych Słowian.

Francuzów, Anglików, i Amerykanów Hitler traktował jako podludzi, i gdyby zniszczył lotnictwo Brytyjskie w 1940, i zajął by Anglię, to rozpoczął by ich masową eksterminacje podobnie jak Polaków.

Amerykanie NIE pozwolili by anektować Polski, ty żałosny kretynie. A sam Stalin NIE chciał jej zresztą anektować, miał na to 8 lat po wojnie, i nie kiwnął w tym kierunku nawet palcem. Sam Gomułka potrafił mu się nawet postawić na krótko przed jego śmiercią, czym wzbudził podziw Kruszczowa. ZSRR było zresztą kompletnie zrujnowane, broń nuklearną zdobyli dopiero w roku 1949. W tym czasie USA miało już tyle głowic, że mogło by zmieść z powierzchni ziemi ich wszystkie duże miasta, o czym Stalin doskonale wiedział. To USA nie pozwoliło Stalinowi na dalszą ekspansje.

Polacy to jest naród słowiański kretynie, czy ci się to podoba czy nie. Podobnie jak Rosja.

Polski rząd od 44 był już w Polsce, a rządowi w Londynie cofnięto już przywileje.

Ty kretynie XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Niemcy byli lepsi od Sowietow, zabili znacznie mniej ludzi, nie zabijali w tak okrutny sposob, gestapo i SS było mniej okrutne niz NKWD, w zasadzie pod kazdym wzgledem od idealogicznego do praktyczny Niemcy byli lepsi niz bolszewicy.

ZSRR w 1939 r. nas zaatakował a władze radzieckie wymordowały cała elite intelektualna kresów, gnebiac Polaków na kresach wcale nie mniej niz Niemcy w zachodniej Polsce, ZSRR wyzwolilo nas przez bardzo małe "w" Sowieci wypedzili stad Niemcow i zajeli ich miejsce.

Nie bylo a powinien być, sojusz polsko-niemiecki przeciwko ZSRR byłby bardzo korzystny i zapewne skonczylby sie lepiej niz trzecia wojna swiatowa.

Czesi mieli dosc duza autonomie w protektoracie Czech i Moraw, nie bylo tam zbyt wielu przesladowan itd.

Hitler nigdy nie planowal eksterminacji Francuzow, nie lubil ich, ale to dla niego byl naród Aryjski, chcial by byli zalezni od Niemiec, ale nie wybici jak slowianie, zydzi czy cyganie.

Amerykanie mieli nas gdzies, ale nie bylo przynajmniej wrogiem, ZSRR nie tyle nie byl naszym sojusznikiem co byl najwiekszym wrogiem z jakim spotkalismy sie w 1000letniej historii Polski.

Stalin chciał wojny tylko sytuacja mu na to nie pozwalała, nie był głupi, wiedzial, że przegra wojne jesli ja rozpeta, dlatego chciał rozwinac ZSRR od nowa, gdyby Hitler nie doszedl do wladzy to ZSRR rozpetalo by wojne o ile nie zostali by pwostrzymanie wczesniej, w koncu ataku Niemcow nikt sie nie spodziewal, zas w latach 30 kazdy zdawal sobie sprawe, ze wojna z ZSRR to tylko kwestia czasu.

Aryjczycy to Germanie, Romanie i Słowianie, tego pojecia nie wymyslili Niemcy, oni go tylko uzywali, i to dosc wybiórczo.

Cywilizacja europejska dzieli sie na wschodnia i zachodnia, my jestesmy w zachodniej, Niemcy nie ustalaja kto jest aryjczykiem a kto nie.

Slowianie, Germanie i Romanie roznia sie wylacznie pod wzgledem jezykowym, Slowian laczy lekkie podobienstwo jezykow i nic wiecej.

Stwierdzenie, ze Rosjanie to narod zachodni to jakis absurd, gdybym rozmawial z kims inteligentnym to stwierdzilbym, ze to zart, cecha wschodnich narodow jest cyrylica, prawoslawie i kolektywistyczna mentalnosc, Rosjanie to uosobienie tego, Europejczykami moze i sa ale maja bardzo duze wplywy azjatyckie w swojej kulturze, zasadniczo nic tych dzikusow nie rozni od Mongołów.

PRL mialo autonomie dopiero po smierci Stalina, wczesniej sowieci sprawowali tu 100% kontroli.

Ty pie**** skretyniały cepie.

Niemcy byli gorsi od Sowietów, zabijali znacznie okrutniej, SS i Gestpo było okrutniejsze od NKWD, w zasadzie pod każdym względem, Szwaby były gorsze od Sowietów.

ZSRR nikogo ku*** nie mordowało w 1939, ty żałosny cymbale. Na kresach zresztą nie było wtedy praktycznie Polaków. Wgl zresztą te kresy nie powinny być Polskie, Piółsudzki się zagalopował podając roszczenia do tych ziem.

Nie powinny być żadnego sojuszu, bo Hitler miał nas eksterminować, ty cepie.

Czesi nie mieli żadnej autonomii. Byli wyżynani tak samo jak Polacy.

Hitler I Himmler planowali ich eksterminacje.

''According to captured German documents, the commander-in-chief of the German Army, Walther von Brauchitsch, directed that 「The able-bodied male population between the ages of 17 and 45 will, unless the local situation calls for an exceptional ruling, be interned and dispatched to the Continent」. This represented about 25% of male citizens. The UK was then to be plundered for anything of financial, military, industrial or cultural value, and the remaining population terrorised. Civilian hostages would be taken, and the death penalty immediately imposed for even the most trivial acts of resistance.

The deported male population would have most likely been used as industrial slave labour in areas of the Reich such as the factories and mines of the Ruhr and Upper Silesia. Although they might have been treated less brutally than slaves from the East (whom the Nazis regarded as sub-humans, fit only to be worked to death), living and working conditions would still have been severe.

In late February 1943, Otto Bräutigam of the Reich Ministry for the Occupied Eastern Territories claimed he had the opportunity to read a personal report by General Eduard Wagner about a discussion with Heinrich Himmler, in which Himmler had expressed the intention to kill about 80% of the populations of France and England by special forces of the SS after the German victory. In an unrelated event, Hitler had on one occasion called the English "racially inferior".

I co Szwabofilu? Zatkało kakao?

Amerykanie BYLI naszym największym sojusznikiem, zaraz po ZSRR.


Stalin nie chciał żadnej wojny. Mógł zaatakować Europe kiedy US army było związane walkami w Korei, w 1950 a nie zrobił tego.

Aryjczycy to wdg Nazistów Germanie.

Rosjanie to Słowianie, a mentalność mają taką, jaką musieli sobie wyrobić przed stulecia walki z Azją.

PRL zawsze miało autonomie.

Zachowujesz sie jak kretyn, te zalosne wypociny to tylko puste bazgroły bez argumentów XD

Niby kiedy Niemcy zabijali znaczenie okrutniej? Ofiary jednych i drugich gineły z reguły podobnymi sposobami, wiekszosc zginela od kul lub z głodu, aczkolwiek Sowieci mordowali znacznie wiecej ludzi i to na dodatek swoich.

NKWD miało bardziej wymyslne formy tortur i byli doswiadczeni w tym co robia, nawet Pilecki twierdzil, że sa gorsi, NKWD było najbardziej zbrodnicza formacja w dziejach.

Niemcy jakby nie spojrzec przynajmniej byli zachodnimi Europejczykami, Sowieci zachowywali sie jak zwierzeta, Werchmacht przy armii czerwonej to było wyrafinowane wojsko.

Sowieci mordowali w 1939 r. elite polskiego narodu, na kresach nie bylo lepiej niz w generalnym gubernatorstwie, Sowieci zabili wiecej Polakow do wojny Niemiec z ZSRR niz Niemcy, Sowieci mordowali nawet w czasie pokoju, eksterminacja Polakow w ZSRR w 1937 r. pochlonela 200 000 polskich istnien.

Te tereny byly niemal odwiecznie polskie, Wilno, Lwów, Tarnopol itd. to były miasta zdecydowanie polskie.

Hitler chcial nas eksterminowac po pokonaniu nas, wcześniej powaznie traktowal perspektywy sojuszu z Polska przeciwko ZSRR a taki sojusz bylby bardzo korzystny.

Skąd masz ten tekst? XD Patrzac na fakty to w okresie wojny istnialo panstwo francuskie w którym rzady sprawowali francuzi, istniala francuska policja, wojsko i rozwijala sie francuska kultura. Podobnie bylo w Czechach, stwierdzenie, ze Czesi nie mieli autonomii pokazuje nieznajomosc historii.

Ja nie jestem szwabofilem tylko stwierdzam oczywisty fakt, ze niemcy byli lepsi i mniej zbrodniczy niz Sowieci, a Hitler byl lepszy niz Stalin.

USA to nie byl nasz sojusznik, jedyne wiazace sojusze mielismy z Wielka Brytania i Francja, USA nie bylo do niczego zobowiazane wzgledem nas, natomiast ZSRR był wrogiem, agresorem, dokladnie takim samym jak Niemcy tyle, ze gorszym, to nie byl nigdy nas sojusznik, zawsze w naszej historii Rosja na której terenie powstalo ZSRR była naszym najwiekszym wrogiem.

ZSRR bylo za slabe na kolejny konflikt swiatowy w czasie wojny Koreanskiej, armia czerwona zostala by zatrzymana na Francji, natomiast wczesniej ewidentnie ja planowal, Hitler zaatakowal ZSRR przed zakonczeniem wojny na zachodzie tylko dlatego, ze wiedzial, ze ZSRR uderzy za góra kilka miesiecy na Niemcy.

Okreslenie Aryjczyk istnialo przed urodzeniem Hitlera, srednio mnie obchodzi kogo hitlerowcy uznawali za aryjczyka a kogo nie.

Rosjanie sa Slowianami, ale poki co pokazuja, ze na tle europy to banda dzikusow.

Polska miedzy 1944 a 1956 r. nie miala wiekszej autonomii niz Generalne Gubernatrostwo, dopiero po odwilzy Chruszczowa panstwa okupowane przez Sowietów mialy autonomie na poziomie Francji Vichy

Po co się wykłócacie kto był gorszy a kto mniej jak dzieci jak wiemy że jedni i drudzy nic nie warci byli.

Widzę, że próbowałeś coś tłumaczyć imbecylowi, ale trud daremny. Przegrzałeś jego wszystkie 2 szare komórki.

"Wolalbym aby wygrali Niemcy niz ZSRR. Lepsze 1000 lat narodowego socjalizmu niz 100 lat komunizmu."
Piszesz z jakiegoś szpitala psychiatrycznego ? czegoś takiego jeszcze nie czytałem. Trochę lat "komunizmu" przeżyliśmy, nawet znacznie wzrosła liczba Polaków. Ciekawe ilu by nas było po 20 latach okupacji niemieckiej.

Ten kretyn próbuje być trollem, ale mu to kiepsko wychodzi.
Może gdyby miał jeszcze trzecią szarą komórkę, to dałby radę...

Odpowiadasz totalnemu imbecylowi, tak jakby był kimś normalnym.
"Japonczycy mieli normalne poglądy"
To bezmózg i nie miało sensu wdawać się z nim w dyskusję.

Sojusznikami? Kto zaopatrywał ZSRR podczas II WŚ? Czas sobie uświadomić, że nikogo nie obchodzimy i przy obecnej sytuacji obchodzić nie będziemy - mamy kulejącą gospodarkę, brak armii i niekompetentnych ludzi w rządzie. W polityce nie ma sojuszników, sa tylko interesy - wojny światowe są świetnym na to dowodem.

Alianci, do których należeliśmy my sami, zaopatrywali Rosję na mocy umowy Lend Tease, ponieważ Stalin groził zerwaniem sojuszu i podpisaniem rozejmu z Niemcami. Nie wiem tylko co masz przeciwko zaopatrywaniu Rosjan, przecież w jej armii walczyły oddziały również polskie stworzone z byłych lagrowców, a II Wojna Światowa wybuchła głównie z przyczyn ideologiczny. Obecna sytuacja w Polsce nie wydaje się być taka zła po obejrzeniu najnowszych doniesień z Ukrainy.

Bo sowieci byl ikomunstami.. to argument aby im nie pomagac.

Zrobiłby przysługę społeczeństwu.
Bo to chwast, najdelikatniej mówiąc.
Choć jego serialowy pierwowzór był debilem,
to w porównaniu z nim jednak geniuszem.

Hehe, nie znam gościa :) Ale najwyraźniej nie ma pojęcia, że socjalizm to rozwodniona wersja komunizmu, a NSDAP była partią socjalistyczną....tak jak 90% członków Parlamentu Europejskiego jest socjalistami (zakamuflowanymi komuchami). Generalnie komunizm nigdy nie upadł...tylko zmienił nazwę i pod parasolem socjalizmu (kasy w postaci danin socjalnych) rządzi w Europie od lat 60tych (rewolucja kulturowa w Szwecji).

"oto obraz ciągle kłaniających się i pokornych ludzików w garniturkach
dzisiaj"

Japonia jest w czołówce państw pod względem długowieczności społeczeństwa, ale bez przesady.

I jest też w czołówce państw zagrożonym wyginięciem przez ujemny przyrost naturalny.

hahaha a kogo jeszcze to w ogóle wszytko obchodzi. Historia jest historią i kombinowanie co by było gdyby to idiotyzm.

Dokładnie gdybanie nic nie da i podpisuję się pod tym jako historyk ale podywygować sobie można. Oczywiste jest natomiast to, że ruscy byli o wiele gorsi od Niemców. Przykłady ok 1. Niemcy zorganizowali dla jeńców wojennych oflagi - ruscy Katyń itd 2. Niemcy w większości byli przeszkolonymi żołnierzami, którym jakieś zasady wpajano (nie licząc SS itd) ruscy to w większości swołocz oderwana od pługa. 3. Niemcy zostawili po sobie przynajmniej toalety publiczne, ruscy nawet bruk z ulic zrywali. Oczywiście żadni się z nami sie pieścili i żadnych nie chwalę ale trzeba oddzielić wrogów, którzy przynajmniej udawali, że prowadzą wojnę z zasadami od zwykłej dziczy. Ubawiłem się natomiast kulturą wypowiedzi niektórych przedmówców. Chyba nie muszę pisać do której armii bym ich zaliczył; na pewno nie chciałbym z kimś takim walczyć ramię w ramię.

Nie ma złych narodów, są źli ludzie...

Szkoda tu cokolwiek komentować z racji tego co napisano poniżej założyciela tematu bo w znakomitej większości to jest najzwyczajniejszy KAŁ! Ale co bardziej niepokojące takie kryptonazistowskie filie pojawiają się ciągle w internecie i sam przypadkowo trafiłem na serię videoprelekcji dwóch gości, którzy w warszawskim plenerze pieli nad tym jaka to nas wspaniała przyszłość by czekała pod skrzydłami hitlerowskich Niemiec. Tutaj też co post to ekspert generalnie z koziej dupy łącznie z tymi co to się historykami oznajmiają. Co do Rosjan to też za nimi nie przepadam delikatnie mówiąc, ale głównie w kontekście tego co dotyczy współczesności jednak muszę stwierdzić, że wielu tutejszym komentatorom nienawiść pomieszana z ignorancją i quazi wiedzą czerwona mgłą zasnuwa ostatnie dwie komórki szare @:-(
A co do faktów historycznych to może i nie należy ich w nieskończoność rozdrapywać, ale również nie można tego nigdy zapomnieć co jak odniosłem wrażenie sugeruje jeden z poprzedzających mnie bubków! Zbrodnia zawsze i na wieki pozostanie zbrodnią choćby ją popełniono i w antyku. I w tym kontekście my jako naród wybrany i pobłogosławiony @:-) też co nieco mielibyśmy na sumieniu gdyby tak ktoś chciał się grzebać w historii.

Ale nic tu chyba nie przebije debilnych wypocin bezmózga o adekwatnej do jego intelektu ksywce Al_Bundy.

nie zapominaj że większość tych chińskich ofiar była z ręki chińczyków - nie japończyków.

Wiesz, ale tym razem to bredzisz nieco @:-) Co prawda komuniści i nacjonaliści walczyli ze sobą jeszcze przed japońską inwazją ale...
Wystarczy zerknąć sobie do wikipedii, nie trzeba nawet czytać jakichś specjalistycznych książek na temat wojny domowej w Chinach w latach 1927-50.
Od momentu zaatakowania Chin przez Japonię Kuomintang i chińscy komuniści walczyli z nimi ramię w ramię i na czas wojny z Japonią, aż do jej upadku w 1945 roku obie frakcje się zjednoczyły przeciwko wspólnemu wrogowi. Poza tym Japończycy opanowali również inne ościenne kraje podczas swej ofensywy na dalekim wschodzie i w każdym z nich postępowali podobnie. Np. w Korei ale i w innych państwach porwali (o ile to w ogóle adekwatne określenie) tysiące kobiet i koszarowali je w prowizorycznych obozach, które były niczym innym tylko najzwyklejszymi burdelami dla ich żołnierzy stacjonujących w okupowanych krajach. Z tą różnicą, że żadna z tych kobiet nie trafiła tam dobrowolnie, żyły w koszmarnych warunkach, a jedyną zapłatą było to, że pozwalano im żyć... do kolejnego pukanka!!!

To tylko kobiety byly gwalcone? Dzieci, starcow, staruszkki, mezczyzn nie zabijano? W co drugim poscie any ciagle na tych gwaltach na kobietach, lecz juz na okropienstwach stosowanych na innych sie nie mowi. Eh

Z ciekawostek pamiętam jak nauczyciel historii nam mówił w gimnazjum, że najokrutniejsze obozy koncentracyjne/pracy należały do ZSRR, drugie miejsce zajęły obozy japońskie, a dopiero na trzecim miejscu były niemieckie.

Z kolei nauczyciel historii w liceum wspominał, że Japończycy podczas wojny byli niezwykle okrutni, bardzo poniżali ludność, nie wiem z czego to wynika i co budzi takie wręcz zwierzęce instynkty wśród człowieka.

nawet w wikipedii jest o Jednostce 731, czytanie nie boli. Mengele to pikuś przy nich. A nie było skazań nie przez żadne wydumane potencjalne bunty a za wyniki badań przekazane USA. Stara zasada przez dzieje świata jest taka, że informacje i wiedza to największy skarb od dyplomatów po służby tajne i takim nikt nic nie robi, nawet gdy są "pokonani", ktoś nad tubylcami musi pilnować porządku. W polskim prl jest może inaczej:)?.