Cudnie. Nie jest to jednak zbieżne z kręceniem filmu.. a może to będą Wyspy Wielkanocne? A nawet jeśli, to?

mnie chyba ten film prześladuje. jak byłam w Almerii (gdzie pojechałam na weekend, bo mieszkam na południu Hiszpanii) to były tam castingi do tego filmu. teraz jak jadę na Fuerteventurę (gdzie byłam już kilka razy) on tez tam będzie. jak byłam na Fuerteventurze w październiku, to był tam Radley Scott z ekipą. także chyba pójde na premierę.

to jakiś znak :D powinineś pójść na premierę ;) Pozdrawiam