być niegdyś przystojniaczkiem a teraz grać pożałowania godną postać głupiego,
przekupnego, 90-letniego starca :C o Grze mówię, rzecz jasna
To normalne, że urodę się z wiekiem traci. Dlatego pomimo wyglądu człowiek powinien dbać o charakter, inteligencę, talenty. Wszystkim to radzę, a on jako aktor taki zły chyba nie jest ;(
Wcale nie takiego głupiego To jest bardzo ciekawa postać, a on jest świetny w tej roli!
https://www.youtube.com/watch?v=lMXJlUIQP94
Temat nie za bardzo na poważnie :p Pycelle jest zwyczajną kreaturą, a nie jestem pewna, czy jego zdolność przetrwania podchodzi pod klasyczne ujęcie inteligencji.
Julian rzeczywiście gra świetnie, to też jedna z jego lepszych ról i to piękne, że rzeczywiście poświęcił całe życie graniu. Całe, ponieważ już święci 80 dni imienia i nie zanosi się na to, by miał rezygnować.