Ale ta Chinka jest piękna....:-)

Saint true... dawno żadna mi się tak nie spodobała ^^
I żadnej nie było mi tak szkoda :

Imię zapamiętałem, gorzej z nazwiskiem.

mi się cały czas myli imię z nazwiskiem ;/

A które to imię a które nazwisko ? ;)

Aż mnie zatkało jak oglądałem Folwers Of War, w moencie, gdy Ni Ni była w kadrze, nawet zapomninałem o czym nawijają i musiałem cofać...;-)ojojoj, co te kobiety robią z umysłem faceta. Ogólnie z natury Azjatki sa ładne. W szczególności jeśli chodzi o Koreanki, z muzyki (np. Kim Hyuna, Ga-Yoon), z chinek(Cindy Yen,

Jolin Tsai - polecam;-)

Tak na serio. Ona na imię ma Ni, a na nazwisko... Ni? Nie wiem jak u nich w Chinach, ale w Polsce dzieciaki miały by się z czego śmiać;).

Dokładnie, chociaż to tylko romanizacja. Chińskie języki są językami tonalnymi, więc jedną sylabę możesz powiedzieć, np. w przypadku języka mandaryńskiego, na 5 sposobów (w języku kantońskim 6, a łącznie z wariantami 10). 倪妮 (Ní nī). Pierwsza sylaba to nazwisko rodowe, druga imię

Brzmi to trochę jakby jej rodzice podczas chrzcin nie mieli pomysłu na imię :P Dziękuję bardzo za informację :)