Debilizm niektórych userów Filmwebu mnie już drażni: Przywyknijcie wreszcie do tego, że aktor jak przekroczy 1000 głosów, to praktycznie zawsze wkracza to TOP100 i bardzo często do TOP10. Zrozumiałe? Jasne? Niedługo spadnie, bo do tej pory głosy oddawali w większości fani. Teraz ocena stanie się bardziej obiektywna, i wyleci z rankingu. Tyle. Nara.